piątek, 21 listopada 2014

Pobawmy się lalkami

Na dworze szaro-buro. Czasem miałabym ochotę nie patrzeć za okno, bo pogoda skutecznie potrafi mi zepsuć humor. Na szczęście w takich momentach mogę zerknąć sobie na stosy moich tkanin, których kolory zawsze poprawiają mi nastrój :)
Lubię szyć z kolorowych tkanin. Najbardziej kolorowe są zawsze lalki, bo takie lubią dzieci, ale i ja lubię takie kolorowe, czasem może "pstrokate". Powstają na różne okazje - Chrzest, urodziny, święta niekiedy bez okazji. Czasem mam wrażenie, że mamy są bardziej ucieszone na ich widok niż dziewczynki... Cieszę się że mogę sprawić by ktoś się uśmiechnął.
Z okazji Chrztu Św. dla Poli



Dla siostrzyczek - jedna "jasna", druga "ciemna"

Z okazji 1-wszych urodzin

Idzie zima - czas na czapkę
Pierwsze świąteczne zamówienia zrealizowane. 
Zapraszam do obejrzenia pięknych zdjęć kalendarza adwentowego przygotowanego przeze mnie dla sąsiadki. Zapraszam na homeabout.

Może nie wszyscy mieli okazję oglądać najnowsze wydanie Green Canoe Style, w którym prezentowała się moja pracownia. Zapraszam serdecznie tutaj



piątek, 7 listopada 2014

"Jesienią, jesienią sady się rumienią..."

Już dawno po zbiorach, ale u mnie dopiero teraz powstały super wielkie okazy. Zostałam poproszona o uszycie worka sako dla dziecka. Nie byłabym sobą gdybym uszyła zwykły worek.
Pierwsze powstało jabłko, okazało się za duże na potrzeby klientki i (ku uciesze moich dzieciaków) egzemplarz został z nami, a pewna mała dziewczynka, cieszy się uszytą w tym samym zestawieniu kolorystycznym gruszką.



Jabłko czy gruszka, każdy decyduje sam :)