sobota, 26 marca 2016

Wielkanocnie

Nawet nie umiem usprawiedliwić mojej nieobecności tutaj. Był grudzień i Boże Narodzenie, a już jest marzec i Wielkanoc... Całkiem nie miałam czasu na pisanie, co nie znaczy, że pracownia nie pracowała. Mam dużo zdjęć, które czekają na wpisy, mam nadzieję, że wiosna, ciepło, które mam nadzieję wreszcie nadejdzie zmobilizują mnie do większej regularności w pisaniu. Czasem sobie myślę, że jestem takim zwierzakiem, który zapada w sen zimowy... Dopiero wiosenne słońce motywuje mnie do działania ;)

Tym, którzy tu czasem zaglądają chciałabym złożyć najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych. Niech każdy z nas znajdzie w te Święta trochę czasu na bycie szczęśliwym :)

 

Do następnego razu
Agata

niedziela, 6 grudnia 2015

Mikołajkowo

Wakacje minęły nawet nie wiem kiedy. Od września chłopcy ruszyli dziarskim krokiem do zerówki. Nowe obowiązki, zajęcia dodatkowe w postaci szkoły muzycznej i różne inne atrakcje skutecznie pochłaniają mój czas. Na pisanie i wrzucanie tu zdjęć moich prac trochę mi go brakuje, ale że są i tacy co się o to upominają postaram się powoli nadrobić zaległości. Bo pracownia cały czas pracuje tylko często jest tak, że rzeczy wyfruwają z niej przed zrobieniem zdjęć. Muszę nad tym popracować :)
Póki co trochę różności przygotowanych na nadchodzące Święta. Większość jest jeszcze "do wzięcia" - zainteresowanych szczegółami proszę o kontakt mailowy pudelkopelnemarzen@gmail.com lub na facebooku.

Gwiazdki beżowo-zielone
Gwiazdki czerowno-białe

Świąteczne ludki

Świąteczne ludki

Świąteczne ludki

"Oszukane" słodkości

Szydełkowe laseczki

Szydełkowe cuksy

Choinki-poduszki biało-szare

Choinki-poduszki czerwone

Gwiazdki-poduchy zielone

Gwiazdki-poduchy czerwone

Świąteczny zawrót głowy

Choinki
Serca nie tylko na Święta 

Mam jeszcze kilka pomysłów świątecznych, może uda się jakieś zrealizować między zamówieniami.
Pozdrawiam
Agata

piątek, 10 lipca 2015

Zaległości czas nadrobić

Trochę się tego uzbierało, proszę więc o cierpliwość...

LITERKI




Poducha "J"

Na Nową Drogę Życia "A&W"


Imieninowe

Z okazji Międzynarodowego Dnia Pielęgniarek i Położnych

Na 18-ste urodziny dla miłośnika militariów



TOREBKI
Mała Wąsata


Wakacyjna

Dla małej "P"

Sznurkowa 

Imiennie :)

RÓŻNOŚĆI
Piórniki na Dzień Dziecka - przydatne na wakacjach ;)

Tak piórniki prezentują się w środku :)

Coś na moje "narzędzia pracy:

Wielkanocne upominki

Konik komunijny

Mała rzecz a cieszy - chustecznik

"Jakaś" poducha

Anioł w brązach

Uwielbiam wyszywać te małe różyczki :)

Anioł w błękicie


Ufff, chyba wszystko :) nie wszystkim pracom zdążyłam zrobić zdjęcia, bo czasem wychodziły w świat zaraz po zejściu z maszyny, ale to co miałam zamieściłam. Teraz wakacje... Ruszamy w Polskę, gdzie nas poniesie zobaczymy. Zaczynamy od Festiwalu Twórczo Zakręconych w Krasnymstawie. Będę się uczyć ręcznie naszywać aplikacje i haftować "puchato" cokolwiek to znaczy.



środa, 1 lipca 2015

Coś się kończy, coś się zaczyna...

Czas pędzi nieubłaganie. Czy się tego chce, czy nie zaczyna się już kolejny miesiąc tego roku.
Koniec roku szkolnego trochę mnie zaskoczył. To już? Już. Dziś już wakacje w pełni, dzieci wreszcie mogą nacieszyć się babcią Alą, a ja mam trochę czasu na porządki w papierach, zdjęciach i pracowni, która po szaleństwie ostatnich tygodni wygląda jak po przejściu huraganu :)
Moja Ada skończyła pierwszą klasę, a chłopcy skończyli przedszkole, po wakacjach trafią do szkolnej zerówki. Nie ma we mnie strachu przed zerówką, bo wiem, że chłopcy trafią w dobre ręce, ale pożegnanie z przedszkolem było dla nas wszystkich trudne. Były łzy wzruszenia i smutku, że to już koniec. Pamiętam jak przedszkole kończyłam ja, płakałam wtedy i ja i moja mama. W tym roku płakali chłopcy, płakałam ja, ciocie w przedszkolu, nawet Tata się wzruszył. Przy wszystkich trzymał fason ale w samochodzie już taki dzielny nie był ;)
Mam duże szczęście do ludzi, których los stawia na mojej drodze (i niech tak zostanie proszę), nie inaczej było w przedszkolu. Ciocie, które codziennie witały moje dzieciaki z wielkim uśmiechem zostaną w naszych wspomnieniach już zawsze. Cieszę się, że chłopcy będą mieć piękne wspomnienia. Ja także. Dziękuję Wam Najcudowniejsze Ciocie pod słońcem za każdy uśmiech, dobre serca i każdą obserwację przekazaną zabieganej mamie...
W podziękowaniu za wspólny czas, pomoc i miłość, którą otoczyły dzieciaki, przygotowałam dla nich upominki.
"Nauczyciel widzi więcej niż tylko twarze dzieci, stara się zobaczyć ich dusze"

"Uśmiech jest mową duszy, gdy słowa nie pomogą uśmiech serce poruszy"

"Wszystkie dzieciaki potrzebują trochę pomocy, trochę nadziei i kogoś, kto w nie wierzy"

Anielskie portfeliki
Czasem miałam trochę wyrzutów sumienia, że nie udzielałam się więcej w przedszkolu, ale mimo to mam nadzieję, że będziemy wspominani miło. DZIĘKUJEMY :)

W szkole Ady starałam się jak mogłam - a to za sprawą Ady wychowawczyni, która nie pozwalała mi się nudzić ;) Ale ja lubię jak mogę pomagać, szczególnie, że każda inicjatywa była z myślą o dzieciach. W przyszłym roku już wszystkich będę mieć w jednym miejscu, ciekawe jakie wyzwania nie tylko przed dziećmi postawią Panie. Czekam z niecierpliwością.

Jutro postaram się uzupełnić zdjęcia na blogu o prace z ostatnich dwóch miesięcy, trochę się tego nazbierało :)

Pozdrawiam
Agata

piątek, 17 kwietnia 2015

Maszyną pisane

Jakiś czas temu gdzieś w sieci znalazłam hasło z piosenki Arki Noego na plakacie w pokoju dziecięcym i tak mnie urzekło, że przygotowałam moją wersję plakatu - plakat maszyną pisany :) Pierwszy z "plakatów" trafił do chrześnicy mojego męża w prezencie urodzinowym. Kolejny trafił do mojej mamy - potrzeba chwili. A trzeci na zamówienie z okazji 18-tych urodzin.
Bardzo przypadła mi do gustu ta zabawa z maszyną i literkami :) Moje dzieciaki od razu też zgłosiły potrzebę posiadania takowych - myślą nad hasłami :) Myślę że w najbliższym czasie powstaną kolejne.


Nr 1
Nr 2 - dla Mamy

Nr 3 - na 18-tkę

I jak podobają się?
Pozdrawiam


piątek, 27 marca 2015

Zające w natarciu

Spoglądając w kalendarz nie dowierzam, że od poprzedniego wpisu minęły dwa miesiące. Czas nie płynie lecz pędzi. W ostatnim czasie na bok trochę odłożyłam siebie i Pudełko, taki okres. Energię i czas pożytkowałam w zupełnie inny sposób. Nie znaczy to że nie szyłam. Stukot maszyny działa relaksująco i nie odbierałam sobie tej przyjemności. Postaram się uzupełnić to co powstało w pracowni wkrótce. Dziś będzie już trochę świątecznie. Dla swoich dzieciaków i córeczek naszych przyjaciół uszyłam takie zestawy na Wielkanocne poszukiwania słodkości. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i dzieciaki zaraz po przebudzeniu w Niedzielę Wielkanocną wybiegną do lasu szukać słodkich skarbów :) Postanowiłam uszyć ich troszkę więcej - może ktoś się skusi :) Zapraszam :)
Dla Siostrzyczek 
Te zostały zaanektowane przez moje dzieciaki

Alek w akcji
Antoś zbiera "resztki"
Model nr.1
Model nr.2
Mąż mówi, że nie pomagam w przekonywaniu że bliźniaki to chłopaki... Ale czemu chłopcy nie mogą nosić króliczych uszu się pytam? 

Torebki w komplecie z uszami ze zdjęć poniżej są do wzięcia :) Cena 35 zł. Jeśli ktoś jest zainteresowany proszę się nie krępować i pisać :) 

Beżowe grochy i szare kropeczki
Róże i zielona kratka

Babeczki i niebieska

Serduszkowa i zielone kwiatki

Oby od dziś pisanie szło mi lepiej niż ostatnio :) Do następnego razu
Agata